O
marce Evree naczytałam się tak wielu pozytywnych opinii, że w końcu uległam i podczas
jednej z wizyt w Naturze do koszyczka wrzuciłam urocze opakowanie kremu do rąk.
Przyznam, że oczekiwałam od niego naprawdę dobrego nawilżenia. Jeśli ciekawi
Was, czy takie otrzymałam, zapraszam dalej.
Opis
producenta
Odżywczy krem do rąk do
bardzo suchej i wrażliwej skóry Wyjątkowa receptura dzięki zawartości olejków
makadamia i migdałowego oraz witaminy E+F:
- głęboko odżywi i nawilży skórę dłoni
- złagodzi podrażnienia,
przywróci zdrowy wygląd
- zmiękczy dłonie oraz nada im jedwabistą gładkość.
Krem szybko się wchłania
tworząc na powierzchni skóry ochronny film. Nie pozostawia nieprzyjemnego
uczucia lepkości!
Uwaga: wydajna formuła –
stosuj w małych ilościach
Przebadany
dermatologicznie.
Poczuj odżywczą moc kremu
Total Nutrition na swoich dłoniach!
Skład
Aqua (Water),
Caprylic/Capric Triglyceride, Urea
(mocznik), Glycerin (gliceryna), Cetearyl Alcohol,
Ceteareth-20, Prunus Amygdalus Dulcis
(Sweet Almond) Oil (olej z migdałów), Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter (masło shea),
Glyceryl Linoleate, Glyceryl Linolenate, Cera
Alba (Beeswax – wosk pszczeli), Aluminum
Starch Octenylsuccinate, Macadamia Ternifolia
Seed Oil (olej makadamia), Sodium Acrylate/Acryloyldimethyltaurate
Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Dimethicone, Tocopheryl Acetate,
PEG-8, Tocopherol (wit. E), Ascorbyl
Palmitate, Ascorbic Acid (wit. C),
Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerib, Xanthan Gum, Disodium EDTA, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3Diom,
Parfum (Fragrance)
Moja
opinia
Krem
zamknięty jest w uroczej różowej tubce zamykanej na klik. Na zużycie 100 ml
kremu mamy 6 miesięcy od daty otwarcia.
Przyznam
szczerze, że podczas pierwszej aplikacji zaskoczyła mnie rzeczywiście wydajna
formuła. Na jedno posmarowanie dłoni potrzebujemy niewiele kremu. No i ten
zapach. Krem pachnie słodko, ale też delikatnie. Wielu osobom ten zapach
powinien przypaść do gustu. Mnie on bardzo odpowiada.
Krem
wchłania się w miarę szybko, ale pozostawia delikatny film na dłoniach, wyczuwalny
jeszcze przez chwilę. Może dzięki temu krem naprawdę fajnie nawilża, przez co
używałam go trochę rzadziej niż przeciętny krem do rąk. Poza tym kilka razy
moje dłonie były lekko przesuszone i zaczerwienione przez wiatr (ach te jazdy
na rowerze i motorze), ale ten krem przyniósł im ulgę.
Bardzo
polubiłam ten produkt i kupiłam już
kolejne opakowanie kremu, ale tym razem w niebieskiej tubce. Zobaczymy, czy dorówna różowej.
Aha, cena kremu waha się w granicach 8-9 zł, a na promocjach można go upolować taniej.
Aha, cena kremu waha się w granicach 8-9 zł, a na promocjach można go upolować taniej.
Znacie
markę Evree? Lubicie ich kremy do rąk?
Pozdrawiam,
AnnKa