Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

21.04.2016

Mycie włosów odżywką – moje wrażenia


Kiedy zaczęłam czytać blogi, dowiedziałam się o czymś takim jak mycie włosów odżywką. Metoda ta miała sprawdzić się na suchych/zniszczonych/kręconych włosach. Czyli wypisz wymaluj na MOICH.

Z początku jednak wydawało mi się, że odżywką nie domyję włosów, że będą przylizane i ogólnie niezbyt fajne. Ale po kolejnych wpisach, jakie czytałam na kolejnych blogach w końcu uległam i postanowiłam wypróbować tę metodę na własnej głowie. Do tego celu wybrałam maskę Scandic Fruit, którą zachwalała Kasia na fali (klik). Po małych problemach z jej zamówieniem na allegro, maska w końcu do mnie dotarła i mogłam rozpocząć testy.

Aby łatwiej było mi myć maską głowę, jej cześć przelałam do butelki i rozrzedziłam wodą. W ten sposób pod prysznicem nie muszę już nic kombinować. Po prostu wylewam część maski do dłonie i rozpoczynam mycie.

Maską myję najpierw skórę głowy, a następnie długość włosów. Na jeden raz zużywam sporą porcję odżywki, więc duże opakowanie jest w tym przypadku bardzo na plus.



Po pierwszym użyciu maski byłam pozytywnie zaskoczona. Włosy były miękkie, gładkie, fajnie odbite od nasady. Po tygodniu stosowania włosy były jak nie moje, ale widać było, że mają dosyć odżywki, więc użyłam szamponu z SLS do oczyszczenia i na nowo wróciłam do mycia odżywką.

Z początku używałam maski do mycia codziennie, ale moim włosom niezbyt to odpowiadało. Co prawda włosy były miękkie i gładkie, ale także oklapnięte u nasady.

Teraz myję włosy maską co jakiś czas: raz, czasem dwa razy w tygodniu na zmianę z mydłem cedrowym Bani Agafii. Raz na półtora tygodnia używam również szamponu z SLS do dokładniejszego oczyszczenia skóry głowy i włosów. Taka pielęgnacja zdecydowanie odpowiada moim włosom. Są gładkie, miękkie i błyszczące jak nigdy wcześniej. Do tego mniej się puszą i lepiej układają.

Dla porównania mam dla Was 2 zdjęcia. Na pierwszym moje włosy z lutego, zanim zaczęłam myć je odżywką. Na drugim zdjęcia z poniedziałku, po dwóch miesiącach mycia włosów maską.


Może nie widać tutaj dużej różnicy, ale ja dostrzegam znaczną poprawę w kondycji moich włosów.

Podsumowując, cieszę się, że spróbowałam tej metody mycia. Na pewno będę do niej wracać co jakiś czas, jednak na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie dla mnie.



A wy? Próbowałyście mycia włosów odżywką/maską?



Pozdrawiam,
AnnKa

Przypominam, że możecie śledzić mój profil na Facebooku i Instagramie:
 
https://www.facebook.com/AnnKa-o-kosmetykach-1975303366029028/https://www.instagram.com/annka_o_kosmetykach/