Produkty
Balea słyną z kolorowych szat graficznych i pięknych zapachów.
Niestety w Polsce są słabo dostępne. Można je kupić w sklepach z
niemieckimi produktami, na allegro i w kilku sklepach internetowych.
Ja w tym roku odwiedziłam Czechy i przy okazji wstąpiłam do
drogerii DM, by wybrać coś dla siebie. Skusiłam się między
innymi na peeling Balea Sommerliebie o zapachu melona i arbuza. Co o
nim myślę?
Skład:
Aqua,
Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer,
Bambusa Arundinacea Stem Extract, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Citric Acid,
Sodium Chloride, Sodium Lauroyl Glutamate, Peg-3 Distearate, Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol,
Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol,
Benzoic Acid, Denatonium Benzoate, Tocopherol, Sodium Sulfate, CI 14720.
Bambusa Arundinacea Stem Extract, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Citric Acid,
Sodium Chloride, Sodium Lauroyl Glutamate, Peg-3 Distearate, Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol,
Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol,
Benzoic Acid, Denatonium Benzoate, Tocopherol, Sodium Sulfate, CI 14720.
Cena:
1,45 euro / 200 ml (około 6,20 zł)
Peeling
mieści się w tubce z miękkiego plastiku. Szata graficzna jest
kolorowa, bardzo optymistyczna, mi od razu kojarzy się z latem. Świetnie wygląda na wannie.
Produkt
ma konsystencję żelu pod prysznic z malutkimi drobinkami. Nie
spływa z dłoni, dobrze się go rozprowadza po ciele. W oczy od razu
rzuca się jego różowy, trochę mieniący się kolor. Pachnie
owocowo – arbuzem i melonem. Początkowo myślałam, że zapach
będzie mnie męczył, ale myliłam się. Nie jest mdły czy duszący,
raczej słodko-rześki. Uprzyjemnia masaż.
Jak
już wspomniałam drobinki peelingujące są bardzo drobne,
delikatnie złuszczają martwy naskórek. Dla mnie to raczej
peelingujący żel pod prysznic, bez obaw można go stosować nawet
codziennie. Ja sięgam po niego zazwyczaj co drugi dzień. Skóra po
peelingu jest dobrze umyta i gładka. Nie utrzymuje się na niej
zapach peelingu. Wydajność produktu jest dość dobra.
Podsumowując, Balea Sommerliebe to fajny, niedrogi żel peelingujący o ładnym zapachu, niestety słabo dostępny w Polsce.
Podsumowując, Balea Sommerliebe to fajny, niedrogi żel peelingujący o ładnym zapachu, niestety słabo dostępny w Polsce.
Znacie produkty Balea? Lubicie je?