Uwielbiam
peelingi. Mogę nie mieć żelu pod prysznic, ale
peelingu nie może zabraknąć. Zawsze muszę mieć jakiś pod ręką.
Ostatnio
w Naturze do mojego koszyczka trafi peeling Joanny za 4,99 zł. Kiedyś już
miałam peeling z tej serii i pamiętam, że byłam z niego zadowolona.
Czy
tym razem było podobnie?
Opis producenta
Joanna Naturia Peeling
myjący Grejpfrut doskonale wygładza i odświeża ciało. Specjalnie dobrana
receptura zawiera nawilżający ekstrakt z grejpfrutem oraz drobinki ścierające,
które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.
Wspaniałe rezultaty:
·
Oczyszczona i odświeżona skóra,
·
Gładsza i milsza w dotyku,
·
Przyjemnie pachnąca
Skład
Aqua, Polyethylene, Sodium Laureth
Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Disodium Laureth Sulfosuccinate,
Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Coco-Glucoside,
Glyceryl Oleate, Xanthan Gum, Polyquaternium-7, Coceth-7, PPG-1-PEG-9 Lauryl
Glycol Ether, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Citrus Grandis Fruit Extract (wyciąg z grejpfrutu), Propylene
Glycol, Disodium EDTA, Parfum, Limonene, Linalool, Synthetic Wax, DMDM
Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Cl:16255,
Cl:19140, Cl:77499.
Moja opinia
Peeling
zamknięty jest w 100 ml buteleczce z plastiku. Szata graficzna prosta i
przyjemna dla oka. Plastik jest przezroczysty, więc widzimy, ile produktu nam zostało.
Peeling
bez problemu wydobędziemy z opakowania. Ma konsystencję typową dla żelów z
peelingiem. Łatwo się rozprowadza i delikatnie pieni. Drobinki są małe i nie
należą do mocnych zdzieraków, mimo to po użyciu peelingu skóra jest gładka i miła w dotyku. Produkt w żaden sposób nie wysusza i nie podrażnia.
Niewątpliwie
mocną stroną peelingu jest jego zapach. Produkt rzeczywiście pachnie grejpfrutem i według mnie nie jest to chemiczny aromat. Zapach jest energetyzujący i świeży. Mnie dodaje on energii i naprawdę uwielbiam się nim myć.
Jedno opakowanie takiego peelingu bez problemu starczy na kilka użyć. Nie jest to najbardziej wydajny, ani naturalny peeling jaki miałam, ale za tą cenę nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.
Jestem ciekawa również innych wariantów zapachowych tego peelingu i z przyjemnością kiedyś po nie sięgnę.
A
wy? Znacie peelingi z tej serii? Może macie swój ulubiony wariant zapachowy?
Pozdrawiam,