Podczas
jednej ze styczniowych wizyt w Pepco w moje ręce wpadł zestaw kosmetyków Farmony. Nie
zastanawiałam się długo i w efekcie za olejek, masło oraz peeling zapłaciłam całe
9,99zł. Ucieszona wróciłam do domu i wkrótce zaczęłam testować te kosmetyki.
Przyznam
się Wam, że trochę obawiałam się zapachu wiśni. Zdarza się bowiem, że takie
kosmetyki pachną jak wiśniówka. Na szczęście wszystkie kosmetyki z zestawu mają
świeży, orzeźwiający zapach. Dla wrażliwych nosów może być on za mocny, ale mi
jak najbardziej odpowiada.
Olejek
do kąpieli i pod prysznic
Daj się ponieść owocowej
przygodzie! Rozpieść zmysły soczystością chwili!Zmysłowy zapach owoców z
Kraju Kwitnącej Wiśni, symbolu intensywnego i pełnego radości życia, spleciony
z orzeźwiającym aromatem porzeczki to gwarantowany relaks, spokój i uczucie
błogości. Orzeźwiający, delikatnie cierpki zapach soczystych owoców koi i
rozpieszcza zmysły, pozwala oddać się błogiemu lenistwu i ulecieć w świat
marzeń. Delikatne, puszysta piana z opalizującymi, złocistymi drobinkami
rozkosznie otula ciało, odpręża, relaksuje i wprowadza w doskonały nastrój.
Dodatek kompleksu nawilżającego pozostawia skórę zregenerowaną, gładką i
aksamitną w dotyku. Orzeźwiający, delikatnie cierpki zapach soczystych owoców
koi i rozpieszcza zmysły.
Skład
Aqua (water), Sodium laureth sulfate,
Acrylates copolymer, Cocamidopropyl betaine, Peg-7 glyceryl cocoate, Glycerin,
Parfum (fragrance), Sodium chloride, Propylene glycol, Prunus cerasus (bitter
cherry) extract, Peg-150 pentaerythrityl tetrastearate, Peg-6 caprylic/capric
glycerides, Disodium edta, Sodium hydroxide, Benzyl alcohol, Coumarin, Eugenol,
CI 77019 (mica), CI 77891 (titanium dioxide), Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, CI 16255, CI 14720, CI
42090.
Moja opinia
Olejek
umieszczony jest w poręcznej butelce, zamykanej na klik o pojemności 300 ml.
Produkt łatwo się wydobywa. Ma opalizujący, czerwony kolor. Używany jako żel dobrze
się pieni, otulając naszą skórę świeżym aromatem wiśni i porzeczki. Olejek
dobrze myje, nie wysuszając naszej skóry. Po prysznicu na skórze pozostaje delikatny
zapach.
Nie
stosowałam go do kąpieli, ponieważ nie mam wanny. Ale przyznam się Wam, że
brakuje mi jej. Czasem mam ochotę powylegiwać się w cieplutkiej wodzie, a tu…
Pozostaje mi ciepły prysznic.
Masło
Daj się ponieść owocowej
przygodzie! Rozpieść zmysły soczystością chwili!Dzięki zawartości
afrykańskiego masła Karite głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że
ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie.
Pozostawia na skórze zapach soczystych owoców, rozpieszcza zmysły, pozwala
oddać się błogiemu lenistwu i ulecieć w świat marzeń
Skład
Aqua (water), Butyrospermum parkii
(shea) butter, Ethylhexyl stearate, Paraffinum liquidum (mineral oil), Cetearyl
alcohol, Ceteareth-20, Glycerin, Glyceryl stearate, Sodium acrylate/sodium
acryloyldimethyltaurate copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Parfum
(fragrance), Cera alba (beeswax), Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane,
Dimethicone, Propylene glycol, Prunus cerasus (bitter cherry) extract, Xanthan
gum, Disodium edta, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben,
2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, Bha, Benzyl alcohol, Coumarin, Eugenol, Citral,
CI 16255
Moja opinia
Masło
zamknięte jest w odkręcanym pojemniczku o pojemności 150 ml. Dodatkowo
zabezpieczone jest sreberkiem.
Pozytywnie
zaskoczyła mnie konsystencja produktu – gęsta i treściwa. Masełko jest wydajne.
Dobrze nawilża ciało, w miarę szybko się wchłania. Pozostawia na skórze
delikatny zapach owoców. Przy samej aplikacji jest on bardziej wyczuwalny.
Na
plus zasługuje fakt, że na drugim miejscu składzie jest masło shea.
Peeling
Daj się ponieść owocowej
przygodzie! Rozpieść zmysły soczystością chwili!Zmysłowy zapach owoców z
Kraju Kwitnącej Wiśni, symbolu intensywnego i pełnego radości życia, spleciony
z orzeźwiającym aromatem porzeczki to gwarantowany relaks, spokój i uczucie
błogości. Gruboziarnisty peeling
doskonale usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka., poprawia mikrokrążenie
i pobudza skórę do odnowy. Ciało pozostaje idealnie oczyszczone, wygładzone i
aksamitnie gładkie w dotyku.
Skład
Aqua (water), Sodium laureth sulfate,
Acrylates copolymer, Cocamidopropyl betaine, Polyurethane, Glycerin,
Polysorbate 20, Simmondsia chinensis (jojoba) seed powder, Xanthan gum, Sodium
chloride, Disodium edta, Sodium hydroxide, Parfum (fragrance), Benzyl alcohol,
Coumarin, Eugenol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone,
Dmdm-hydantoin, CI 16255, CI 14720, CI 42090.
Moja opinia
Peeling
umieszczono w malutkiej buteleczce zamykanej na klik o pojemności 100 ml. Produkt łatwo
wydobyć ze środka . Ma on fajną konsystencję – nie za rzadką, nie za gęstą.
Kryształki są dość ostre, dobrze zdzierają
martwy naskórek. Peeling pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku, nie wysusza
jej. Przez jakiś czas po użyciu czuć na skórze delikatny zapach wiśni.
Najbardziej
z tego tria polubiłam masło. Później peeling i na końcu olejek. Z chęcią sięgnę po inne
zapachy tych produktów.
Wiem,
że wiele z Was też lubi tę serię. Jaka jest Wasza ulubiona wersja zapachowa?
Pozdrawiam,
AnnKa
Znajdziecie
mnie na: