Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

30.09.2016

Projekt denko i nowości – wrzesień 2016

Ostatni dzień września wydaje się dobrą porą, by podsumować miesięczne denka i zużycia. Przyznam Wam, że w obu przypadkach prym wiodą kosmetyki do włosów. Jeśli jesteście ciekawe, zapraszam.


 
1.      Venus Balsam łagodzący po goleniu i depilacji ma dość rzadką konsystencję i cytrusowy zapach. Dość dobrze nawilża, ale nie łagodzi podrażnień. Z tego powodu raczej nie kupię go ponownie.

2.      Perfecta Express Slim serum kroi wyszczuplające przyjemnie chłodzi i ujędrnia ciało. Recenzja – klik. Serum wygrałam, sama raczej nie korzystam z tego rodzaju kosmetyków, więc raczej nie kupię ponownie.

3.      Peeling tutti-frutti melon&arbuz  to całkiem przyjemny zdzierak o słodkim bardziej arbuzowym zapachu. Lubię tą serię Farmony i często sięgam po te peelingi. Kupię ponownie, ale nie wiem, czy tą wersję.


4.      Krem do rąk Evree Deep Moisture dobrze nawilżał dłonie, ale miał średni zapach. Pisałam o nim tutaj. Raczej nie kupię ponownie tej wersji kremu.

5.      Krem Nivea Soft to taki średniak. Do smarowania ciała  jest ok, do twarzy – zdecydowanie nie, przynajmniej w moim przypadku. Kupiłam na szybko w supermarkecie, bo nie miałam nic w domu do smarowania ciała. Normalnie na pewno bym po niego nie sięgnęła. Raczej nie kupię ponownie.



6.      Mydło cedrowe Bania Agafia jest świetne do mycia włosów. Dobrze oczyszcza, jest wydajne i ma całkiem przyjemny zapach. Recenzja – kilk. Z chęcią kupię ponownie, ale najpierw musze spróbować miodowego mydełka.

7.      Odżywka Nivea Repeir&Targeted Care sprawdzi się na włosach, jeśli lubicie proteiny. Wtedy wygładzi i dociąży włosy. Moje włosy na tę chwilę nie przepadają za proteinami, więc nie wiem, czy kupię ponownie. Recenzja – klik.

8.      Odżwyka odbudowująca Yves Rocher sprawdziła się dobrze. Więcej napiszę o niej w przyszłym tygodniu w recenzji. Kupię ponownie.


9.      Olej lniany Etja jest świetny do olejowania włosów. Wygładza, nabłyszcza. Z chęcią kupię ponownie.

10.  Maska Scandic LaStrada Milk trafiła do mnie przypadkiem. Ładnie pachnie, świetnie sprawdzi się na farbowanych włosach. Jest to maska zakwaszająca - domknie łuski i wygładzi. Użyłam jej kilka razy i była okej, ale później zużyłam ją do golenia nóg. Raczej nie kupię ponownie.

11.  Maska Scandic Fruit jest idealna do mycia włosów oraz do tworzenia własnych mieszanek. Pisałam o niej tutaj. Jeśli znów wrócę do mycia włosów odżywką, na pewno kupię ją ponownie.


We wrześniu postanowiłam zużyć próbki, których troszkę mi się uzbierało. Najbardziej z nich zaciekawił mnie krem odżywczy Vianek i z chęcią kupię pełnowymiarowe opakowanie, kiedy skończy się mój obecny krem.


W Rossmanie kupiłam olejek Loton Oil Therapy z olejem makadamia i awokado. Jestem bardzo ciekawa, jak taka mieszanka sprawdzi się na moich włosach.
Przy okazji zakupów w Tesco skusiłam się na balsam do włosów z maliną moroszką Babci Agafii. Od dawna ciekwią mnie maski i odżywki Bani do włosów, skorzystałam więc z okazji, że znalazłam je stacjonarnie.



W Drogerii Natura wybrałam krem do rąk Evree Max Repair. Poza tym zastanawiałam się nad wyborem maski – Kallos czy o’Herbal i za namową siostry wybrałam maskę do włosów kręconych i niezdyscyplinowanych O’Herbal z chmielem.


Dzisiaj rano listonosz przyniósł mi paczkę, której się nie spodziewałam. W środku znalazłam szampon i odżywkę Dove Pure Care Dry Oil. Wygląda na to, że udało mi się je wygrać w testowaniu na stronie Wizaż. Odżywkę przetestuję z przyjemnością. Szampon na pewno wypróbuję, ale raczej nie zagości na stałe w mojej pielęgnacji ze względu na skład.


I to już wszystkie moje zużycia oraz nowości.
Denko – 11 + próbki
Nowości – 6


Znacie te produkty? A może coś zwróciło Waszą uwagę?




https://www.facebook.com/AnnKa-o-kosmetykach-1975303366029028/https://www.instagram.com/annka_o_kosmetykach/