Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

17.08.2017

Isana Med – tani dezodorant bez soli aluminium, ale czy skuteczny?

 
            Dezodorant to taki must have każdej z nas. Niestety dość ciężko znaleźć skuteczny środek bez soli aluminium w składzie. Próbowałam już kilku, ale żaden nie sprawdził się w 100%. Jakiś czas temu polecono mi Isanę Med, postanowiłam więc przetestować ją na własnej skórze. Jak się sprawdziła ta niewielka kulka? Zapraszam do recenzji.

 
ISANA Med dezodorant w kulce. Do skóry wrażliwej. Nie zawiera alkoholu ani soli aluminium.

Cena: 4,99 zł / 50 ml

Aqua, Triethyl Citrate, Glyceryl Stearate Citrate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Myristyl Maristate, Parfum, Citric Acid, Xanthan Gum, Sodium Benzoate


            Kulka jest dość mała i poręczna. Stoi główką do dołu, przez co jest stale gotowa do użycia. Nie przecieka. Substancja łatwo rozprowadza się po skórze. Ja z przyzwyczajenia chwilę czekam zanim założę bluzkę, choć kilka razy mi się spieszyło i, o dziwo, nie pobrudziłam ubrania. Kulka pachnie bardzo delikatnie, pudrowo. Zapach ten utrzymuje się na skórze w ciągu dnia. Kulka nie podrażnia, nie wysusza, jest łagodna dla skóry.
            Jeśli chodzi o działanie jest nieźle. W przeciętne dni, kiedy nie ruszałam się zbyt dużo, chroniła mnie wystarczająco. Nie miałam mokrych plam pod pachami, ani nie czułam nieprzyjemnego zapachu. Jeśli natomiast temperatura sięgała 30 stopni lub jeździłam na rowerze, dużo się ruszałam, ochrona spadała. Pojawiały się mokre plamy na ubraniu, ale szczerze mówiąc, jeszcze nie znalazłam kulki, która chroniłaby mnie skutecznie w takich momentach.
            Isana Med może się nie sprawdzić u osób, które mają większe problemy z poceniem się. Warto również pamiętać, że przy bluzkach z poliestru może słabiej działać – materiał ten nie przepuszcza powietrza, przez co człowiek poci się mocniej. Dlatego lepiej wybierać inne materiały – bawełnę, len, wiskozę itp. Ale to już odrębny temat.

            Znacie tą kulkę? Unikacie soli aluminium czy nie przejmujecie się nią?